Brian Beacock
Spis treści
Monster Hunter: Legends of the Guild to animowany film akcji, który zadebiutował na platformie Netflix 12 sierpnia 2021 roku. Obecnie jedynym legalnym sposobem na obejrzenie tej produkcji jest subskrypcja Netflixa. Film nie jest dostępny w kinach ani na nośnikach fizycznych.
Aby obejrzeć Monster Hunter: Legends of the Guild online wystarczy wykupić dostęp do Netflixa. Platforma oferuje kilka pakietów z miesięczną subskrypcją bez zobowiązań. Dzięki temu można obejrzeć film, a następnie zrezygnować z dalszego korzystania z serwisu.
Fabuła filmu Monster Hunter: Legends of the Guild osadzona jest w fantastycznym świecie zamieszkiwanym przez potwory. Opowiada historię młodego łowcy Aiden, który pragnie dołączyć do legendarnych łowców zwanych A-Listers. Wyrusza więc w podróż by udowodnić swoją wartość.
Podczas wyprawy Aiden spotyka tajemniczego nieznajomego, który okazuje się być mistrzowskim łowcą o imieniu Julius. Postanawiają połączyć siły, aby pokonać potężnego smoka znanego jako Dragon Rex. Razem przeżywają wiele przygód i stają do walki z niebezpiecznymi bestiami.
Film koncentruje się na wątku przyjaźni, współpracy i zaufania. Aiden i Julius muszą nauczyć się działać w zgranym duecie, aby pokonać wspólnego wroga. Jednocześnie młody adept zdobywa cenne doświadczenie od starego wyjadacza. Razem udowadniają, że współpraca i determinacja pozwalają osiągnąć cel.
Monster Hunter: Legends of the Guild spotkał się z pozytywnym odbiorem krytyków i widzów. Zdobył ocenę 7.3/10 na portalu IMDb. Przyciągnął fanów animacji, filmu przygodowego oraz serii gier Monster Hunter.
W recenzjach chwalony jest klimatyczny świat przedstawiony w filmie. Akcja produkcji rozgrywa się w ciekawym, fantastycznym uniwersum zamieszkałym przez niebezpieczne bestie. Animacja stoi na wysokim poziomie, a projekty potworów są imponujące. Duże wrażenie robi też finałowa walka z bossem.
Krytycy doceniają dynamiczną akcję i efektowne sceny walk z monsterami. Film ma wciągający, szybki rytm i temperaturę godną hollywoodzkich blockbusterów. Nie brakuje dramatycznych zwrotów akcji i cliffhangerów.
Część recenzentów zarzuca fabule pewną schematyczność i brak oryginalności. Niemniej jednak ogólny odbiór filmu jest pozytywny, a klimat świata przedstawionego rekompensuje niedociągnięcia scenariusza. Monster Hunter: Legends of the Guild to dobra propozycja dla fanów fantastyki i animacji.
W anglojęzycznej wersji filmu Monster Hunter: Legends of the Guild wystąpili znani aktorzy podkładający głosy bohaterom. Oto główne role:
Film powstał we współpracy z Capcom, twórcami gier Monster Hunter. Dzięki temu udało się zaangażować znanych aktorów głosowych, którzy wcześniej pracowali przy grach z serii.
Oto kilka cytatów, które najlepiej oddają ducha filmu Monster Hunter: Legends of the Guild:
Monster Hunter: Legends of the Guild to produkcja przeznaczona wyłącznie na rynek streamingowy. Film zadebiutował na platformie Netflix 12 sierpnia 2021 roku.
Obecnie jedynym legalnym sposobem na obejrzenie filmu jest subskrypcja Netflixa. Serwis umożliwia oglądanie tytułu na wielu urządzeniach - komputerach, laptopach, tabletach, smartfonach, telewizorach smart i przystawkach streamingowych.
Dzięki temu można obejrzeć Monster Hunter: Legends of the Guild w dowolnym miejscu i czasie, wystarczy mieć dostęp do internetu. Netflix oferuje także opcję pobrania tytułu do pamięci urządzenia, dzięki czemu można go oglądać offline.
Głównym bohaterem filmu Monster Hunter: Legends of the Guild jest młody łowca potworów o imieniu Aiden. Jest on utalentowanym wojownikiem, ale brakuje mu doświadczenia w prawdziwych walkach.
Aiden od zawsze marzył, aby dołączyć do elitarnej grupy łowców zwanych A-Listers. Kiedy dostaje szansę na wykazanie się, wyrusza w świat aby upolować legendarnego smoka. Po drodze poznaje doświadczonego łowcę Juliusa, który staje się jego mentorem.
Bohater uczy się od nowego przyjaciela cierpliwości, pokory i strategii polowań. Razem stawiają czoła niebezpiecznym bestiom i pokonują silnego przeciwnika. To pozwala Aidenowi dojrzeć i zrozumieć prawdziwy sens bycia łowcą.
Monster Hunter: Legends of the Guild to film wart obejrzenia z kilku powodów:
Fani animacji, fantastyki i gier z serii Monster Hunter będą z pewnością usatysfakcjonowani. Film trzyma w napięciu i dostarcza rozrywki na dobrym poziomie. Jeśli szukasz dobrze zrealizowanej animacji z potworami, ta produkcja jest dla ciebie.
Scenariusz do filmu Monster Hunter: Legends of the Guild powstał na bazie serii gier od Capcom. Za adaptację historii i napisanie scriptu odpowiadali:
Dodatkowo nad historią pracowali przedstawiciele studia Pure Imagination, które zajmowało się produkcją filmu. Powstała ciekawa opowieść osadzona w uniwersum znanym z gier, jednak z nowymi bohaterami.
Za produkcję filmu Monster Hunter: Legends of the Guild odpowiada amerykańskie studio Pure Imagination Studios, specjalizujące się w animacji.
Projekt powstał we współpracy z japońską firmą Capcom, twórcami gier z serii Monster Hunter. Prace nad filmem trwały około 2 lat. Reżyserem jest Steve Ahn.
W produkcji wykorzystano nowoczesną technikę animacji 3D. Dzięki temu udało się oddać realistyczne ruchy bohaterów oraz stworzyć imponujące modele potworów. Całość utrzymana jest w stylu zbliżonym do gier.
Film zadebiutował na Netflix w 2021 roku. Jego budżet szacuje się na około 10-15 milionów dolarów. Produkcja spotkała się z pozytywnym odbiorem widzów, przez co możliwe jest powstanie sequela.
Oficjalny zwiastun Monster Hunter: Legends of the Guild został udostępniony przez Netflix w serwisie YouTube. Trwający nieco ponad minutę clip daje dobry pogląd na klimat produkcji.
W zwiastunie widzimy głównych bohaterów - Aidena i Juliusa. Przemierzają oni fantastyczną krainę, stając do walki z rozmaitymi stworami. Nie brakuje dynamicznej akcji i scen batalii z bossami.
Materiał sugeruje wciągającą historię pełną przygód, humoru i zwrotów akcji. Zapowiada interesującą produkcję, która powinna przypaść do gustu fanom animacji i gier akcji. Zwiastun budzi apetyt na więcej i skutecznie zachęca do obejrzenia filmu.
gaclav
Pharao
General99
Rydzyk
Karlik
Bandz
Fundzi
GoodGuy
Bunia
Portier